| Autor |
Wiadomość |
| Żyletka |
 Wysłany: Czw 21:43, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
Heh, jak się miało czas, np. w wakacje czy pod koniec roku szkolnego, to od książki się praktycznie nie odrywałam :]
Jak się trafiło na coś szczególnie interesującego to przeżywało się, oj przeżywało  |
|
| Rozmaryn |
| Wysłany: Czw 20:17, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Żyletka napisał: | | Swojego czasu było dla mnie ucieczką. |
Ale ucieczką tylko podczas czytania?
Czy też żyłaś w danej rzeczysiwstości na co dzień? (mi tak się zdarza :> |
|
| Żyletka |
| Wysłany: Nie 12:20, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
Swojego czasu było dla mnie ucieczką. Wybierałam wyłącznie książki, które nie miały najmniejszego powiązania z naszym światem...
Teraz przerzuciłam się na thrillery i książki historyczne, ot tak... |
|
| Rozmaryn |
| Wysłany: Nie 0:20, 27 Lis 2005 Temat postu: Fantasy-urozmaicenie rzeczywistości czy uciekanie od niej? |
|
| Jak uważacie? |
|