|
|
|
|
Mutablesoul
Opozitor
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 16/666 Skąd: z miejsca gdzie ciemno, cicho i ciepło...
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 4:15, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ciemność...
...tak sobie myślę, że stanem naturalnym i pierwotnym jest właśnie ciemność. Światło potrzebuje jakiegoś źródła, energii, zasilania, a ciemność jest zawsze i wszędzie, jest nie wyczerpana i nieskończona (pod względem czasu i przestrzeni). Światło jest ingerencją w ciemność, stanem przejściowym. Światło jest "konsumentem" (pasożytem?), bo zawsze potrzebuje stałej dostawy energii, zaś ciemność jest samowystarczalna... Znacie jakieś "światło", które świeci samo z siebie?
Ciemność jest wieczna, ...jest nieśmiertelna.
O wielka CIEMNOŚCI! Pramatko wszystkich istnień. Rodzimy się w Tobie, umierając ku Tobie zmierzamy. Ty jesteś jedynym, nie przemijalnym źródłem. Ty jesteś macierzą wszystkiego stworzenia. Tyś jest wszechświatem. W Tobie nasze życie zawieszone.
Nie zmącona, cicha, zimna, wieczna, kosmiczna, boska...
...Ciemność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|